Błękitni Owińska
Błękitni Owińska Gospodarze
1 : 0
0 2P 0
1 1P 0
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo Goście

Bramki

Błękitni Owińska
Błękitni Owińska
Owińska
90'
Widzów: 50
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo

Kary

Błękitni Owińska
Błękitni Owińska
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo

Skład wyjściowy

Błękitni Owińska
Błękitni Owińska
Numer Imię i nazwisko
Jakub Ceroń
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo


Skład rezerwowy

Błękitni Owińska
Błękitni Owińska
Brak dodanych rezerwowych
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo

Sztab szkoleniowy

Błękitni Owińska
Błękitni Owińska
Brak zawodników
Antares Zalasewo
Antares Zalasewo
Imię i nazwisko
Łukasz Białach Kierownik drużyny
Bartosz Lutomski Trener

Relacja z meczu

Autor:

Antares

Utworzono:

06.09.2018

W 3 kolejce poznańskiej klasy A, Błękitni Owińska okazali się lepsi od Antaresu Zalasewo zwyciężając 1:0 (1:0). Tym samym zalasewianie pozostają nadal bez zwycięstwa z zaledwie jednym oczkiem na koncie. O ile taki stan rzeczy może martwić, to trzeba stwierdzić, że kolejny raz gracze Antaresu nie byli gorsi od swoich rywali, ale szwankująca skuteczność nie pozwala na odnoszenie zwycięstw - zaledwie jedna bramka w trzech spotkaniach to bardzo mizerny rezultat.

Samo spotkanie było bardzo zacięte i idealnie obrazują go jakże odmienne przekroje dwóch rozegranych połów - jedna z przewagą Błękitnych, a druga ze wskazaniem na Antares, chociaż trzeba przyznać, że obie strony w zasadzie stworzyły sobie po jednej klarownej sytuacji... i obie zostały zmarnowane. Gospodarze jedyną bramkę w spotkaniu zdobyli po stałym fragmencie gry i rykoszecie, który zmylił dobrze dysponowanego Pyrzyńskiego, dla którego był to oficjalny debiut w barwach zalasewian. Oba zespoły były dobrze zorganizowane, szczególnie w defensywie, przez co ciężko było o wiele szans dla strzelców.

Co do gry Antaresu - znów bardzo dobrze funkcjonowała defensywa i to w zasadzie jedyny plus w tym spotkaniu. Ofensywa w zasadzie nie istniała w pierwszej połowie, do czego przyczyniła się też słabsza postawa w środku pola. W drugiej części gry Antares narzucił swój styl, zdecydowanie przejął kontrolę i wyszedł wyżej, zaczęły się pojawiać też dobre sytuacje, ale niestety nie przekuło się to na żadne konkrety, czego rezultatem była druga w sezonie porażka. Gratulacje dla gospodarzy, którzy mądrą i skuteczną grą obronną okazali się w tym spotkaniu zespołem lepszym.

Jest to na tyle wczesna faza sezonu, że bicie na alarm, czy wieszczenie wielkiego kryzysu to zdecydowana przesada, ale jednak trzeba podkreślić, że jeśli Antares chce powalczyć o dobre miejsce w lidze i spokojne utrzymanie to trzeba zdecydowanie poprawić grę w ataku. Już w niedzielę do Zalasewa przyjeżdża ekipa z Łopuchowa, będzie to kolejna szansa na pierwsze zwycięstwo i tym razem już nikt nie wyobraża sobie kolejnej straty ligowych oczek.

Na koniec jeszcze przykra wiadomość - nasz obrońca, Wojciech Kasperek doznał poważnego urazu kolana na boisku w Owińskach. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, wrócisz mocniejszy Wojtas!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości