Derby dla Kębłowa...
W meczu derbowym Sokół uległ Dębowi na boisku w Kębłowie 2:0 (1:0)...
Gospodarz tego meczu okazał się lepszy na boisku i zasłużenie wygrywa oraz zdobywa 3 pkt...W pierwszych 45 ' można było stwierdzić, że na boisku są dwie równe drużyny... Niestety znowu tracimy gola po błędzie w obronie a ściślej mówiąc w kryciu... Złe wyprowadzenie piłki przechwytuję zawodnik miejscowych i natychmiast zagrywa przekątną piłkę do Łukasza Pukackiego a ten nie myli się w w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem i wyprowadza swój zespół na prowadzenie... UKS mógł dwukrotnie odpowiedzieć za sprawą Zbyszka Malchra... Nasz pomocnik w najpierw strzela głową w poprzeczkę a chwilę pózniej po rzucie rożny strzela obok bramki- również głową...
Drugie 45' to już przewaga gospodarzy... Sokół skupił się przede wszystkim na obronie i nie stwarzał sobie sytuacji strzeleckich... Mimo poprawnej gry w szeregach defensywy w końcówce meczu piłkę w środku pola przejął Adam ziomek, który pognał w kierunku bramki... Nikt nie potrafił go zatrzymać z naszych obrońców i zawodnik Dębu podwyższa i tym samym ustala wynik meczu na 2:0...
Niestety nie obeszło się bez kontuzji w meczu derbowym... Zawodnik miejscowego Dębu doznał poważnej kontuzji stawu skokowego... Życzymy mu jak najszybszego powrotu do zdrowia....