Remis jak zwycięstwo

W XII kolejce o mistrzostwo kl.Okręgowej nasz zespół zremisował z liderem Spartą Miejska Górka 3:3 (0:3)... Mimo, że po pierwszych 45' Kaszczor przegrywał 0:3 to w drugiej połowie pokazał charakter oraz kolektyw co dało nam 1pkt z trudnym rywalem...

Pierwsza połowa tego spotkania była pod dyktando przyjezdnych... Sparta wykorzystała nasze błędy w kryciu oraz organizacji gry i tym samym strzeliła nam 3 gole... Sokół przy stanie 0:2 mógł zdobyć bramę kontaktową lecz brak zimnej krwi Dominika Wojtkowiaka w polu karnym gości nie dała nam gola...

W drugiej odsłonie spotkania nasz zespół zagrał zdecydowanie lepiej i ryzykiem postawił wszystko na jedną kartę... Pierwszego gola dla UKS-u strzelił Paweł Świtek, który wykorzystując celne podanie Łukasza Józefowskiego posłał piłkę w długi róg bramki gości. Kolejnego gola po raz drugi mógł strzelić Dominik Wojtkowiak, lecz jego silny strzał blokują obrońcy Sparty. Kilka minut później 100% sytuację marnuje Dominik Wojciechowski, który w polu karnym posyła futbolówkę wprost w ręce bramkarza. Pomimo braku szczęścia w dotychczasowych minutach los uśmiechnął się do nas w końcowej fazie meczu. Bramką kontaktową po asyście Jerzego Chudzickiego zdobył z główki Jakub Nadolny, z kolei gol na 3-3 był trafieniem samobójczym zespołu z Miejskiej Górki. Dramatyczny dla Sokoła okazał się doliczony czas gry, gdzie arbiter główny dyktuje kontrowersyjny rzut karny dla Sparty. Szczęście nie opuściło naszego zespołu i tym samym najskuteczniejszy zawodnik gości Tomasz Kokot marnuje piłkarską 11-stkę. Oba zespoły dzielą się punktami, lecz dla Sokoła remis w "teoretycznie przegranym meczu" smakuje jak zwycięstwo.